Dzisiejszym wpisem z biografią mjra Józefa Drelichowskigo w związku ze zbliżającym się Piknikiem Parafialnym pragniemy zakończyć wrześniowy cykl artykułów o bohaterach II wojny światowej związanych z Bączalem.
Józef Drelichowski ps. „Hen”, „Czartoryski” (ur. 10 lutego 1891 w Zwiniaczu, zm. 12 kwietnia 1977 w Krakowie) – porucznik piechoty cesarskiej i królewskiej armii, major Wojska Polskiego, członek Narodowej Organizacji Wojskowej, Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Życiorys Pochodził z rodziny ziemiańskiej. Był synem Andrzeja i Eugenii z domu Radomskiej. W 1909 r. zdał maturę w gimnazjum we Lwowie, a następnie rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 1914 r. dostał absolutorium (tytuł magistra prawa otrzymał dopiero w 1926 r.). W czasie I wojny światowej walczył w armii austriackiej jako dowódca plutonu i kompanii na Bałkanach i w północnych Włoszech. Służbę wojskową zakończył w 1918 r. w stopniu porucznika. Pod koniec listopada 1918 r. wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego. W czasie wojny polsko-ukraińskiej walczył w składzie 40 pułku piechoty Dzieci Lwowskich, natomiast podczas wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920 był dowódcą kompanii wartowniczej w Przemyślu. Na początku 1920 r. został awansowany na stopień kapitana. W 1921 r. uczestniczył ochotniczo w III powstaniu śląskim. Był wówczas dowódcą 12 Zabrskiego pułku im. Stefana Czarnieckiego. Następnie powrócił do zawodowej służby wojskowej w WP. Do 1927 r. służył ponownie w 40 pp we Lwowie, a następnie 53 pułku piechoty Strzelców Kresowych w Stryju. W latach 1928-1930 był dowódcą kompanii szkolnej w Szkole Podchorążych Rezerwy w Tomaszowie Mazowieckim i Zambrowie. Wskutek decyzji ministra spraw wojskowych 31 października 1930 r. został przeniesiony z przyczyn politycznych w stan spoczynku. 10 maja 1939 r. na mocy wyroku Oficerskiego Sądu Honorowego przy Dowództwie Okręgu Korpusu we Lwowie został zdegradowany do stopnia szeregowego i usunięty z korpusu oficerskiego za obrazę legionistów. Wyrok został 23 sierpnia zatwierdzony przez ministra spraw wojskowych. Do wybuchu wojny obronnej 1939 r. mieszkał w Czortkowie. Po klęsce wrześniowej natychmiast zaangażował się w działalność konspiracyjną. W listopadzie 1939 r. został zastępcą, a w lipcu 1940 r. - komendantem Podokręgu Krośnieńskiego NOW. Po scaleniu NOW z AK objął funkcję jednego z dwóch zastępców inspektora Inspektoratu AK Jasło. W tym okresie brał czynny udział w tajnych naradach organizowanych na plebanii w Bączalu Dolnym przez ówczesnego proboszcza ks. Floriana Zająca. W listopadzie 1943 r. otrzymał awans do stopnia majora. Po zajęciu Podkarpacia przez wojska sowieckie początkowo ukrywał się. Przez krótki okres - jesienią 1944 r. - był szefem sztabu komendy Okręgu Rzeszowskiego NZW (NOW). Następnie udał się do ZSRR do Lwowa i Sambora w celu znalezienia swojej rodziny. Do Polski powrócił jako repatriant. Ponownie włączył się do konspiracji niepodległościowej, organizując podziemne struktury NZW na Podkarpaciu. Od kwietnia do grudnia 1945 r. (według innych źródeł od listopada 1946 r. aż do stycznia 1948 r.) wchodził w skład KG NZW, pełniąc funkcje jednego z zastępców Komendanta Głównego i jednocześnie szefa sztabu. Miał także zostać komendantem Okręgu Krakowskiego NZW. W 1947 r. wstąpił do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Do 1952 r. pracował w Prezydium Miejskiej i Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie, a następnie do 1957 r. w Przedsiębiorstwie Robót Wodociągowych i Kanalizacji. Zmarł 12 kwietnia 1977 r. w Krakowie.
0 Comments
Kolejnym świadkiem II wojny światowej z Bączala jest ks. Florian Zając - proboszcz miejscowej parafii w latach 1939-1948, kapelan NOW I AK; aresztowany, torturowany i więziony w okresie PRL.
Florian Zając (ur. 12 grudnia 1906 w Kruhelu Małym, zm. 25 października 1980 w Przemyślu) – polski ksiądz katolicki, społecznik i działacz polskiego państwa podziemnego, aresztowany, prześladowany, więziony i torturowany przez władze komunistyczne PRL, aktywny członek Stronnictwa Narodowego, kapelan NOW i AK. W latach 1939–1948 proboszcz w Bączalu Dolnym. Misjonarz - kaznodzieja. Pierwowzór serialowej postaci ks. Bernarda Grochowskiego z popularnego serialu obyczajowego Plebania emitowanego na antenie TVP. Młodość Urodził się w Kruhelu Małym koło Przemyśla, w głęboko wierzącej rodzinie jako jeden z jedenaściorga dzieci Marcina i Katarzyny z domu Grochowskiej. Z tego rodu wywodzi się kilkoro księży i sióstr zakonnic, w tym m.in: ks. prałat Aleksander Zając z Żurawicy (ur. 1936, zm. 2016) czy siostra Anna Zając, piastująca funkcję organistki w Krasiczynie. Po ukończeniu szkoły powszechnej w rodzinnej miejscowości podjął naukę w II Gimnazjum Klasycznym w Przemyślu. Po zdaniu w maju 1926 egzaminu dojrzałości, wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Kapłaństwo Po ukończeniu nauki seminaryjnej, mając niespełna 25 lat, w 1931 przyjął święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego biskupa przemyskiego Anatola Nowaka. Jednym z jego wykładowców był bł. ks. Jan Balicki – profesor teologii dogmatycznej i rektor. W ciągu swojej posługi duszpasterskiej jako wikariusz i administrator parafialny pracował w Przeworsku, Wesołej, Dukli, Drohobyczu, Golcowej, Jaśle (od grudnia 1937 do lutego 1939) i przez okres trzech miesięcy w podsanockich Niebieszczanach z powodu nieprzyjęcia nominacji na probostwo w Dzikowcu. Ponieważ wszędzie zajmował się w sposób szczególny młodzieżą w 1936 powołany został do pracy w diecezjalnej centrali Akcji Katolickiej. W tym samym roku został sekretarzem generalnym Katolickiego Stowarzyszenia Kobiet oraz Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej oraz w 1937 roku mianowany redaktorem diecezjalnego „Okólnika do Oddziałów Katolickiego Stowarzyszenia Kobiet Diecezji Przemyskiej”. Praca duszpasterska i konspiracyjna w okresie okupacji niemieckiej Na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej, 31 maja 1939 po śmierci księdza Pawła Matuszewskiego został mianowany proboszczem parafii św. Mikołaja i Imienia Maryi w Bączalu Dolnym, która liczyła wówczas 2344 wiernych. Dał się poznać jako gorliwy duszpasterz i patriota zatroskany o losy lokalnego kościoła i grona parafian – szczególnie rolników. Podczas II wojny światowej jako kapelan Armii Krajowej dla Obwodu Jasło organizował modlitwy za ojczyznę i w intencji polskich żołnierzy. Wspierał i chronił parafian przed wywózkami na roboty przymusowe do Rzeszy Niemieckiej. Rokrocznie przypominał o dawnych świętach państwowych, zniesionych przez okupanta hitlerowskiego, w tym 3 maja i 11 listopada. Organizował procesje. Wbrew zakazom troszczył się i remontował drewniany kościół św. Mikołaja z 1667 roku. Podjął starania o budowę nowego kościoła parafialnego Imienia Maryi (zlecił opracowanie planów lwowskiemu architektowi Eustachemu Chmielewskiemu), które kontynuował jego następca na funkcji proboszcza ks. prałat Stanisław Czerniec. Ratował Żydów zamieszkałych w Bączalu i okolicach m.in. wystawiając im fałszywe metryki chrztu świętego. Nadzorował prace związane z przyjęciem ludności jasielskiej w trakcie masowych wysiedleń roku 1944 oraz organizował wyprawy do płonącego miasta by ratować sprzęty liturgiczne z kościoła farnego i kościoła oo. Franciszkanów. Na plebanii dawał schronienie wysiedlonym księżom z jasielskich i okolicznych parafii (m.in ks. Adamowi Ablewiczowi i Stanisławowi Bałukowi) oraz swoim bliskim, w tym siostrom: Marii Zając (ur. 1896, zm. 1980, gospodyni) i Franciszce Bartmińskiej z synami, tj: Stanisławem (księdzem prałatem, dziennikarzem), Marianem (sędzią piłkarskim, brydżystą), Jerzym (profesorem, wybitnym językoznawcą i slawistą) oraz urodzoną w 1941 córką Marią (działaczką społeczną, lekarką stomatolog). W okresie okupacji był zaangażowany w działalność konspiracyjną. Pomimo wykorzystywania dolnej kondygnacji przez żołnierzy hitlerowskich, jego plebania była miejscem narad przywódców i oficerów ruchu oporu, w tym m.in: ppłk Władysława Owoca i por. Józefa Drelichowskiego. Udostępniał ją także dla potrzeb tajnego nauczania, które prowadził mgr filozofii Jan Knapik. Od 1935 r. członek Stronnictwa Narodowego. Kierował miejscową placówką Narodowej Organizacji Wojskowej uznawaną za jedną z najaktywniejszych w powiecie jasielskim, która w 1943 roku weszła w skład Armii Krajowej. Był opiekunem duchowym i członkiem sztabu powiatowego struktur NOW w regionie jasielskim. Po zajęciu okolic przez Armię Czerwoną włączył się w akcję ochrony ludności poszukiwanej przez UB, MO i NKWD. Represje w okresie PRL Po dokonanej 26 czerwca 1948 rewizji przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa został oskarżony o aktywną współpracę z organizacjami antykomunistycznymi związaną z drukowaniem i kolportowaniem książek i ulotek o charakterze patriotycznym. Fałszywie zarzucono mu również nakłanianie do zabicia trzech sowieckich żołnierzy i dwóch członków Polskiej Partii Robotniczej ze wsi Jabłonica. Aresztowany i osadzony w karcerze pod schodami siedziby Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Jaśle – Ulaszowicach; podczas brutalnych przesłuchań w znacznym stopniu utracił słuch, a następnie przewieziony do więzienia karno-śledczego w Sanoku. 21 września 1948 Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie na sesji wyjazdowej w Sanoku skazał ks. Floriana Zająca w pokazowym procesie na karę dożywotniego więzienia, którą następnie obniżono do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator domagał się kary śmierci. Odbył wyrok w więzieniu we Wronkach, a potem w Zakładzie Karnym w Rawiczu. Na mocy amnestii w październiku 1953 odzyskał wolność. Po wyjściu z więzienia, podupadły fizycznie i schorowany zamieszkał w Kruhelu. Nie zabiegał o rehabilitację. Osoba ks. Zająca znalazła się na ściśle tajnej liście 44 kapłanów, ukaranych w 1948 roku, którą płk MO Zygmunt Braude przekazał za pośrednictwem Wandy Górskiej do gabinetu ówczesnego I sekretarza KC PZPR Bolesława Bieruta. Po kilkumiesięcznym odpoczynku, w lutym 1954 podjął posługę jako wikariusz w Bratkowicach. Cztery lata później został ekspozytem kościoła w Małkowicach. W marcu 1958 prowadził nauczanie misji świętych w ponad dziesięciotysięcznej parafii w Leżajsku, które cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. W trakcie trwania misji do sakramentu pokuty i pojednania przystąpiło ponad 4500 wiernych i rozdano blisko 6200 komunii świętych. W 1959 jako proboszcz objął parafię w Izdebkach, a następnie w Malawie. Zamierzał także ekskardynować do archidiecezji wrocławskiej. Po latach został odznaczony Honorową Odznaką za Tajne Nauczanie w latach '39-45. Emerytura Wobec pogarszającego się stanu zdrowia w 1968 na własną prośbę przeszedł na emeryturę. Po rezygnacji z funkcji proboszcza parafii w Malawie dostał od bp. Ignacego Tokarczuka nominację na godność kanonika honorowego przemyskiego, której jednak nie przyjął. Jako emeryt zamieszkał w Chmielniku, a później u rodziny w Kruhelu. W 1970 zamieszkał jako rezydent w Krasiczynie, gdzie wspomagał w posłudze duszpasterskiej swojego siostrzeńca księdza Stanisława Bartmińskiego. Ostatnie lata życia zmagał się z moniliazą. Zmarł nagle w wieku 74 lat na udar mózgu w przemyskim szpitalu. Pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu parafialnym przy kościele św. Wojciecha w Kruhelu Małym (obecnie w granicach Przemyśla). Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup pomocniczy przemyski Stanisław Jakiel. Serial telewizyjny Plebania Osoba i życie księdza Floriana Zająca – „kapłana niezłomnego” – zostały wykorzystane jako pierwowzór postaci ks. Bernarda Grochowskiego, który był proboszczem parafii w Tulczynie przed objęciem tej funkcji przez ks. Antoniego Wójtowicza (do 1977 roku). Serialowy ksiądz Bernard był wujem ks. Antoniego, który to opiekował się nim podczas jego ostatnich dni życia. Serial emitowany był w latach 2000–2012 na antenie TVP1 oraz w TVP Polonia. Władysław Bienias (ur. 12 października 1913 w Bączalu Górnym, zm. 14 marca 2000 w Jaśle) – uczestnik kampanii wrześniowej, obrońca Lwowa z 1939 roku, więziony w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Życiorys: Urodził się 12 października 1913 roku w Bączalu Górnym - na Dutkowicach, jako syn polskich emigrantów ze Stanów Zjednoczonych: Pawła i Elżbiety z domu Gongola. Ukończył Szkołę Powszechną w Bączalu Dolnym. 1 marca 1936 roku został wcielony do 53 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych stacjonującego w garnizonie Stryj, ze specjalnością wojskową strzelec i przydziałem do obsługi KM i CKM. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej w czerwcu 1939 brał udział w dodatkowych 6-tygodniowych ćwiczeniach doszkalających w 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu, ze specjalnością - amunicyjny. We wrześniu 1939 zmobilizowany do udziału w walkach kampanii wrześniowej w ramach przynależności do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich i służbę odbywał w wojnie obronnej granic państwowych w rejonie pasma górskiego Beskidu Niskiego. Brał udział w bitwie pod Szymbarkiem w dniach 5-7 września 1939, a następnie przedostał się na wschód broniąc pozycji Wisłoki i Sanu, po czym dalej w grupie kilkudziesięciu żołnierzy w oddziale Józefa Bissa dotarł pod Lwów. Tam wziął udział w tzw. obronie Lwowa. Po kapitulacji miasta przed Armią Czerwoną i rozkazie generała Kazimierz Sosnkowskiego jego rodzima jednostka została rozformowana, a żołnierze rozproszyli się częściowo udając się w kierunku Węgier. Po pieszym powrocie do domu, od 1942 roku zaangażował się w działalność Straży Obywatelskiej, jednej ze struktur terenowych Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa. 12 grudnia 1948 został przeniesiony do rezerwy na podstawie Rozkazu Ministerstwa Obrony Narodowej Michała Roli-Żymierskiego nr. 184 z dnia 7 grudnia tegoż samego roku. W okresie Polski Ludowej został skazany za przynależność do formacji konspiracyjnej PKB w okresie okupacji niemieckiej. Osadzony w rzeszowskim więzieniu, a później w zakładzie karnym we Wronkach. Po odbyciu przymusowego więzienia i pozbawieniu świadczeń podjął zatrudnienie w miejscowej cegielni, gdzie pracował aż do uzyskania emerytury. Ponadto trudnił się stolarką i kołodziejstwem, a wraz z małżonką rolnictwem. W latach 1957-1959 czynnie zaangażował się prace murarskie i logistykę materiałów przy budowie kościoła Imienia Maryi w Bączalu Dolnym. Pod koniec lat 90-tych XX wieku dzielił się swoimi doświadczeniami z okresu wojennego i powojennego w ramach terenowych lekcji historii. 27 stycznia 2000 przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego został odznaczony Medalem za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Zmarł w 87 roku życia w szpitalu w Jaśle. Spoczął w rodzinnym grobowcu na najstarszej części Nowego Cmentarza w Bączalu Dolnym. Prywatnie: Wywodził się z rodziny o silnych tradycjach patriotycznych. Jego przodek od strony matki - Antoni Buratowski, brał udział w powstaniu styczniowym i walczył w bitwie pod Jurkowicami, a kuzynowie od strony ojca - Jan Fryderyk Suski ps. Ryś i Michał Wacław Suski ps. Żbik byli żołnierzami Armii Krajowej i dowódcami plutonu na ziemi żmigrodzkiej. Starszy brat Władysława - Franciszek również brał udział w bitwach stoczonych w ramach wojny obronnej Polski 1939. Był wnukiem Jana Bieniasa - wójta Gminy Święcany, członka rady powiatowej w Jaśle i urzędnika w administracji galicyjskiej. W lipcu 1938 roku zawarł związek małżeński z Katarzyną Wojdyłą, z którą przez 62 lata pożycia małżeńskiego doczekał się sześciorga dzieci. Odznaczenia:
Stanisław Kołodziej (ur. 1 lutego 1907 w Bączalu Górnym, zm. 17 grudnia 1942 w obozie KL Dachau) – Sługa Boży Kościoła katolickiego, polski prezbiter katolicki ówczesnej diecezji przemyskiej, męczennik chrześcijański (in odium fidei), więzień niemieckich nazistowskich obozów KL Auschwitz i Dachau. Proboszcz parafii w Kobylanach koło Dukli.
Młodość Urodził się 1 lutego 1907 w ubogiej, chłopskiej rodzinie, jako czwarte dziecko Józefa Kołodzieja i Apolonii z domu Smaś. Chrzest przyjął w kościele parafialnym w Bączalu Dolnym z rąk ks. Teofila Biesiadzkiego. Dzieciństwo spędził w rodzinnym Bączalu. Miał pięcioro rodzeństwa. W 1907 w niedzielę w czasie sumy w rodzinny dom Stanisława podczas burzy uderzył piorun. Matka w tym czasie była w kościele na mszy, dzieci były w domu z ojcem. Troje starszych dzieci ojciec wyprowadził z płonącego domu i wrócił po Stanisława, który leżał w kołysce. Ojciec uratował syna, ale sam został bardzo poparzony i odwieziony w stanie ciężkim do szpitala. Los tej rodziny był ciężki, ponieważ niedługo potem siostra Stanisława, Maria, zginęła w płomieniach w wieku dwunastu lat. Ojciec księdza Stanisława przez 1,5 roku brał czynny udział w I wojnie światowej. Powrócił z wojny schorowany, po czym zmarł w 1921 roku – późniejszy ksiądz Stanisław miał wówczas zaledwie 14 lat. Stanisław uczęszczał do szkoły powszechnej w Bączalu Dolnym (obecnie Zespół Szkół Publicznych w Bączalu Dolnym), a następnie do gimnazjum w Jaśle. Później podjął studia w Seminarium Duchownym w Przemyślu. Jednym z jego przewodników duchowych na drodze do kapłaństwa był błogosławiony Jan Balicki – rektor i wykładowca teologii dogmatycznej. Kapłaństwo Stanisław Kołodziej przyjął święcenia kapłańskie 19 czerwca 1932 roku, w wieku 25 lat m.in. wraz z kolegą rocznikowym – błogosławionym Władysławem Findyszem. Wyświecił go biskup przemyski Anatol Nowak. Uroczyste prymicje odbyły się w kościele w Bączalu Dolnym, które odprawił w parafii w Bączalu. Uroczystość przygotował ówczesny proboszcz ks. Paweł Matuszewski Posługę kapłańską pełnił najpierw w Domaradzu, potem w Białobrzegach (koło Łańcuta), Zręcinie, Leżajsku (funkcja administratora), Tuligłowach, a następnie w Parafii Farnej w Przeworsku oraz od 31 sierpnia 1939 do 14 lutego 1941 roku w Kobylanach koło Dukli. To właśnie tam został mianowany proboszczem po przeniesieniu swojego poprzednika – ks. Józefa Niemca do Skalnika. Ksiądz Stanisław Kołodziej był gorliwym patriotą. Na plebanii i w kościele dawał schronienie partyzantom, przechowywał i przemycał polskich oficerów przez potajemne górskie przejścia do Austrii i Czech, prowadził także podziemny, potajemny nasłuch radiowy i koło ministrantów. Posługa proboszcza w Kobylanach nie trwała długo. Męczeństwo i śmierć 13 lutego 1941 ks. Kołodziej wracający pieszo z Krosna, spotkał na drodze człowieka, który ostrzegł go, by nie wracał na plebanię, gdyż okupanci o niego pytali. Mimo ostrzeżenia wrócił na plebanię. Rankiem 15 lutego 1941 w wyniku donosu nacjonalistów ukraińskich został aresztowany i wywieziony z plebanii. Skutego prowadzono do samochodu, który stał pod kościołem. Przywiązano go do samochodu, samochód prowadzony przez aresztantów jechał, a on upokorzony biegł za nim. Po chwili zatrzymali się, wepchnęli księdza Stanisława do środka i odjechali. W więzieniu w Jaśle przebywał sześć tygodni, był przesłuchiwany i katowany, czego dowodem była pokrwawiona i poszarpana bielizna księdza odebrana z więzienia przez rodzinę. Następnie został przewieziony transportem z Krakowa 5 kwietnia 1941 do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie otrzymał numer 11397 i tam więziono go kolejne 4 tygodnie. Rodzina księdza oraz jego przyjaciele i wierni z Kobylan podejmowali próby ratowania kapłana, ale zamiary te nie powiodły się. W czasie próby uwolnienia, ksiądz Kołodziej napisał list z Auschwitz do swojej matki w którym były słowa: „serwońskiemu się poprawiło”. W celi, w której przebywał, widnieje do dziś dnia wydrapany napis na ścianie „ks. Stanisław Kołodziej”. Z Auschwitz został przewieziony 4 maja 1941 do obozu koncentracyjnego KL Dachau, gdzie nadano mu numer obozowy 25290. W listopadzie 1942 roku został wzięty do grupy 20 księży (w której był również bł. Marian Konopiński), którym wstrzykiwano flegmonę sztuczną (choroba obozowa, którą wstrzykiwano więźniom w celu eksperymentowania), na skutek której – z powodu dogłębnego wycieńczenia i braku odpowiednich lekarstw – zmarł 17 grudnia 1942 i został spalony w obozowym krematorium. Z Dachau przyszło pismo do matki informujące o śmierci syna i spaleniu zwłok. Beatyfikacja Ks. Stanisław Kołodziej zaliczony jest do drugiej grupy polskich męczenników z okresu II wojny światowej, których proces beatyfikacyjny rozpoczął się 17 września 2003 roku. 24 maja 2011 w Pelplinie zakończył się etap diecezjalny, a wszystkie dokumenty przesłano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie. Upamiętnienie Osoba Sługi Bożego ks. Stanisława Kołodzieja została upamiętniona m.in:
Kolejnym z prezentowanych przez nas postaci jest ppłk. Władysław Owoc - uczestnik tajnych narad na plebanii w Bączalu Dolnym u ks. Floriana Zająca.
Władysław Owoc, ps. „Fructus”, „Paweł”, „Gaweł”, „Wujek”, „Wysociński”, „Schmidt”, „Majewski”, „Karol Gola”, „Stary”, „Jeszcze” (ur. 30 marca 1887 w Brzozowie, zm. 8 kwietnia 1980 w Paryżu) – podpułkownik piechoty Wojska Polskiego i Armii Krajowej, działacz narodowy i niepodległościowy, członek Obozu Wielkiej Polski i Stronnictwa Narodowego, Narodowej Organizacji Wojskowej, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Życiorys Był synem Marcina i Petroneli z domu Szałajko (pracująca jako młynarka). W 1909 zdał egzamin dojrzałości w C. K. Gimnazjum Męskim w Sanoku (w jego klasie byli m.in. Jakub Mikoś, Jan Scherff, Stanisław Sinkowski, Zygmunt Wrześniowski, Karol Zaleski). Jednocześnie był członkiem młodzieżowej organizacji narodowej „Pet” („Przyszłość”) i tajnej Narodowej Demokracji. Po zdaniu matury w 1909 dostał się na studia prawnicze. Musiał je przerwać z powodu powołania do c. i k. armii, w charakterze jednorocznego ochotnika. Po wybuchu I wojny światowej został awansowany do stopnia podporucznika. W 1915 dostał się do niewoli rosyjskiej. W 1918 wstąpił na terenie Rosji do 5 Dywizji Strzelców Polskich pod dowództwem płk. Waleriana Czumy. Do stycznia 1920 walczył w jej składzie z bolszewikami na obszarze Syberii, a następnie – z resztkami dywizji – przez Władywostok i Gdańsk dotarł do Polski. Zdążył jeszcze wziąć udział w decydującej fazie Bitwy Warszawskiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został przyjęty do Wojska Polskiego. Został awansowany do stopnia kapitana ze starszeństwem z dniem 1 czerwca 1919. W 1923 pełnił funkcję p.o. dowódcy I batalionu 84 pułku piechoty w Pińsku, w 1924 nadał służył w tej jednostce. 1 grudnia 1924 roku został awansowany na majora ze starszeństwem z dniem 15 sierpnia 1924 roku i 104. lokatą w korpusie oficerów piechoty. W maju 1925 roku został przeniesiony do 70 pułku piechoty w Pleszewie na stanowisko kwatermistrza[. W maju 1927 roku został przeniesiony do 6 pułku piechoty Legionów w Wilnie na stanowisko komendanta składnicy wojennej. W następnym roku zajmowane przez niego stanowisko służbowe został przemianowane na komendanta kadry batalionu zapasowego. Z dyspozycji dowódcy Okręgu Korpusu Nr III został przeniesiony w stan spoczynku z dniem 31 października 1929. Decyzja o tym miała zostać podjęta z powodów politycznych. W 1934 pozostawał na ewidencji Powiatowej Komendy Uzupełnień Grodno z przydziałem mobilizacyjnym do Oficerskiej Kadry Okręgowej Nr III, w grupie oficerów stanu spoczynku przewidzianych do użycia w czasie wojny. W życiu cywilnym aktywnie zaangażował się w działalność w ramach Obozu Wielkiej Polski i Stronnictwa Narodowego na terenie powiatów sokólskiego, grodzieńskiego i wołkowyskiego oraz na Rzeszowszczyźnie. W 1930 został sekretarzem w lokalnych strukturach SN w Brzozowie, a w połowie lat 30. – prezesem zarządu powiatowego SN i jednocześnie członkiem Rady Naczelnej SN. Prowadził biuro porad prawnych w Brzozowie. Nocą 14 maja 1933 na ulicy został ranny w zamachu (śmierć poniósł wówczas inny działacz narodowy w Brzozowie, Jan Chudzik). Major Owoc został ranny w plecy (stwierdzono 21 ran na płucach po trafieniach śrucinkami z broni śrutowej w plecy). Tuż po zamachu został przewieziony do szpitala w Sanoku. Powrócił do zdrowia latem 1933. W procesie w sprawie zamachu przed Sądem Okręgowym w Sanoku 18 do 26 września 1933 W. Owoc wyznaczył pełnomocników, którymi zostali adwokaci Jan Pieracki i Stanisław Zieliński (obaj posłowie na Sejm RP i działacze Stronnictwa Narodowego). Po rekonwalescencji kontynuował działalność polityczną. Tuż przed wyborami parlamentarnymi 6 września 1935 został aresztowany w Brzozowie, umieszczony w areszcie, a po siedmiu godzinach zwolniony, zaś jego mieszkanie w tym czasie zostało poddane rewizji. W 1939 został wybrany radnym rady miasta Brzozowa. Przeciwko niemu były wytaczane procesy (w których był skazywany), później uchylone w postępowaniu kasacyjnym. Został skazany przez starostwo na karę 15 zł grzywny za wypowiedź, iż Strzelec jest organizacją szkodliwą; następnie sąd okręgowy zwiększył karę do 50 zł, opierając się na art. 18 prawa o wykroczeniach sankcjonującego obrazę Państwa Polskiego; po wniesieniu wniosku przez mjr. Owoca Sąd Najwyższy dokonał kasacji wyroku. W dniu 18 lipca 1938 podczas zgromadzenia publicznego SN w swoim przemówienia podniósł zarzut mówiący o znieważeniu ze strony wójta tamtejszej gminy Michała Fedyczyńskiego podwładnych, po czym został oskarżony o zniesławienie tegoż z art. 255 k.k., zaś w procesie przed Sądem Grodzkim w Sanoku, podczas którego był broniony przez mec. Zygmunta Kruszelnickiego (działacza SN), po przesłuchaniu kilkudziesięciu świadków w marcu 1939 został prawomocnie uniewinniony od zarzutu zniesławienia wójta. Po wybuchu II wojny światowej został powołany do Wojska Polskiego 1 września 1939 i w czasie kampanii wrześniowej pełnił funkcję dowódcy 103 Batalionu Wartowniczego w Rzeszowie. 12 września 1939 został wzięty do niewoli przez Niemców, po czym oswobodził się podczas transportu i przybył do Brzozowa. Po nastaniu okupacji niemieckiej ziem polskich samodzielnie od początku listopada 1939 podjął działalność konspiracyjną. Został komendantem Narodowej Organizacji Wojskowej w powiatach Sanok, Brzozów, Jasło, Krosno, Gorlice, był głównym organizatorem i pierwszym komendantem Podokręgu Krośnieńskiego NOW. W tym czasie był aktywnym uczestnikiem tajnych narad organizowanych przez ks. Floriana Zająca na plebanii w Bączalu Dolnym. Zagrożony aresztowaniem przeniósł się z Brzozowa do Krakowa w lipcu 1940 i na początku 1941 został komendantem Okręgu Krakowskiego Organizacji Wojskowej Stronnictwa Narodowego / NOW (jego poprzednikiem był ppor. Franciszek Szwed). Podczas swojej pracy organizacyjnej wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu i tożsamość. Działał w kamienicy Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Sercanki) przy ówczesnej ulicy Jabłonowskich w Krakowie (obecnie plac Władysława Sikorskiego 14). Po scaleniu NOW z AK, wszedł w skład komendy Okręgu Krakowskiego AK jako oficer ds. scalenia. 3 maja 1943 otrzymał awans na stopień podpułkownika. Na początku 1945 przez cztery miesiące sprawował funkcję Komendanta Głównego NZW. W latach 1945–1946 był dwukrotnie aresztowany przez WUBP w Krakowie. W maju 1946 nielegalnie przedostał się z Polski do zachodnich Niemiec wspólnie z żoną i dwiema córkami, a stamtąd do Francji. Zamieszkał w Paryżu, gdzie do końca życia aktywnie działał w emigracyjnym Stronnictwie Narodowym (był członkiem Komitetu Politycznego i Wydziału Wykonawczego SN oraz reprezentantem Stronnictwa we francuskim przedstawicielstwie Rady Politycznej). Zmarł 8 kwietnia 1980. Został pochowany w Iksy pod Paryżem. W pierwszych dniach września pragniemy zaprezentować kilka biogramów żołnierzy II wojny światowej, działaczy Państwa Podziemnego i ofiar obozów koncentracyjnych, pochodzących z Bączala Dolnego lub Bączala Górnego. Dzisiaj sylwetka działacza ludowego i więźnia obozów koncentracyjnych - Franciszka Cholewiaka.
Franciszek Cholewiak (ur. 1 lutego 1898 w Bączalu Górnym, zm. 1943 w Mauthausen) – działacz Stronnictwa Ludowego i KPP, uczestnik strajku chłopskiego z 1937, więzień KL Auschwitz i KL Mauthausen-Gusen. Lata młodości Urodził się w 1 lutego 1898 roku w Bączalu Górnym - na Dutkowicach koło Jasła. Uczęszczał do Szkoły Powszechnej w Bączalu Dolnym. W okresie międzywojennym wstąpił do Komunistycznej Partii Polski, będąc jednocześnie aktywnym członkiem Stronnictwa Ludowego w powiecie jasielskim. Działalność Z jego inicjatywy podjęto działania zmierzające finalnie do wykonania sztandaru Koła Stronnictwa Ludowego w Bączalu Górnym, którego poświęcenia dokonał ówczesny proboszcz parafii św. Mikołaja w Bączalu Dolnym i zarazem sympatyk ruchu ludowego ksiądz Paweł Matuszewski (zm. w maju 1939). W swojej działalności zajmował się kolportażem czasopisma lewicowego „Chłopska Przyszłość” do chłopskich sympatyków stronnictwa ludowego, m.in w miejscowościach: Bączal Dolny, Bączal Górny, Lisów, Jabłonica, Skołyszyn i Lipnica Górna. Organizował wiece ludowe i zebrania chłopskie, w jednym z nich wziął udział i wygłosił okolicznościowe przemówienie przywódca i współtwórca polskiego związku ludowego Jan Stapiński. Jako członek Koła SL utrzymywał bliskie kontakty m.in z liderami Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici” – Władysławem Lesiakiem i Alojzym Wiatrem. Promował ruch lewicowy podczas indywidualnych rozmów, także w trakcie pracy zarobkowej – z zawodu pracownik Polskich Kolei Państwowych, co miało znaczący wpływ na radykalizację ludowców z okolic Jasła i Biecza. Brał czynny udział w manifestacji Małopolskiego Strajku Chłopskiego z 1937 roku w wyniku którego członkowie i sympatycy lokalnych Kół Stronnictwa Ludowego nie dostarczali żywności do pobliskich miast: Jasła, Biecza i Gorlic. Ofiara zbrodni nazistowskich W 1941 roku za szerzenie ideologii marksistowskiej został aresztowany przez Gestapo. Trafił do jasielskiego więzienia. 27 maja 1942 roku został przetransportowany do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, gdzie nadano mu numer obozowy 37139, a następnie wraz z innymi współwięźniami do KL Mauthausen-Gusen, który był znaczącym miejscem eksterminacji polskiej inteligencji w ramach tzw. Intelligenzaktion[. Zmarł w 1943 roku w obozie koncentracyjnym w Mauthausen zamordowany przez hitlerowców. 1. września 2019 roku przypada 80. rocznica wybuchu II wojny światowej. To ważny dzień dla każdego Polaka. Dlatego pragniemy przypomnieć osoby pochodzące lub związane z Bączalem, które walczyły w kampanii wrześniowej oraz na wielu frontach II wojny światowej. Zdajemy sobie sprawę, że publikowana przez nas lista jest szczątkowa (za co z góry serdecznie przepraszamy) i zawiera nazwiska tylko tych osób, które udało nam się jednoznacznie ustalić i zweryfikować. Poniżej prezentujemy alfabetyczną listę osób z Bączala, które wzięły aktywny udział w walkach II wojny światowej. Spis zawiera także ofiary działań wojennych i osoby, które poniosły śmierć w obozach koncentracyjnych:
Chwała Bohaterom!
|
|